środa, 31 grudnia 2014

Sylwestrowy Duet czyli Szampan i Truskawki

             ... a dokładniej mus truskawkowy z galaretką z białego, musującego, półsłodkiego wina. Zawsze marzyło mi się, żeby móc go podać w sylwestrową noc. Połączenie idealne, a w dodatku po sytych, tradycyjnych Świętach kusi lekkością i delikatnością ...

             Nie wymaga zbyt wiele pracy, ale, niestety, przygotowanie jest dwuetapowe, potrzebuje więc nieco czasu na zastygnięcie obu warstw. Mimo to, deser naprawdę wart jest zachodu. 

Sylwestrowy Duet


poniedziałek, 29 grudnia 2014

Serownik z żurawiną na makowym biszkopcie

               ... nie, nie pomyliłam się. Serownik to właściwa nazwa ciasta zwanego popularnie "sernikiem gotowanym". Dobrze zrobiony serownik zaskakuje konsystencją i mniej wprawnych cukierniczo gości potrafi oszukać udając sernik tradycyjny. Tężeje jednak dopiero po wystudzeniu, co pozwala potraktować go jak krem do tortów tworząc niezwykłe przekładańce. 
                W Chatce był w tym roku gwiazdkowym hitem zastępując kilka bardziej tradycyjnych wypieków. Zamiast rodzynek wrzuciłam do niego kwaskowatą żurawinę i przełożyłam makowym biszkoptem z tego przepisu, który mocno skropiłam orzechową nalewką. Ozdobiony został śnieżynkami z czekoladowego kremu do makaroników, które na pewno jeszcze kiedyś Wam pokażę. W ogóle czekolada komponuje się z nim wyśmienicie, niezłym pomysłem na wykończenie go będzie też najzwyklejsza polewa czekoladowa. 


Sernik gotowany


sobota, 27 grudnia 2014

Kurczak po polsku na 2 sposoby

              Po prostu uwielbiam, gdy na świąteczny stół wjeżdża pieczony w całości drób. Kaczki, gęsi i indyki windują rodzinną, uroczystą atmosferę pod nieboskłon i zawsze robią wrażenie. Ale od zawsze marzyło mi się przyrządzenie zwykłego, najzwyklejszego na świecie kurczaka. Tyle tylko, że przyrządzonego specjalnie, tzw. "Kurczaka po polsku". Jakoś tak wyjątkowo kojarzy mi się on z atmosferą starych dworków i naszą najlepszą kulinarną tradycję. To właśnie on ma dla mnie smak prawdziwej, tradycyjnej, polskiej kuchni.

              Przepis jest kompilacją kilku receptur przedwojennych oraz tych pochodzących od Magdy Gessler i Joanny Chmielewskiej. A, że jeden kurczak to trochę mało na całe święto, dopiekłam jeszcze drugiego, którego nadziałam na słodko, trochę tak jak amerykańskiego indyka. Baza w obu przypadkach jest taka sama czyli mieszanina masła, bułki tartej i jajek oraz przypraw według zasady "pieprzno i szafranno".


Kurczak po polsku na 2 sposoby



środa, 24 grudnia 2014

Orzechowy Sernik z Kremem

                  Ciasto idealnie świąteczne. Cudowny sernik, ozdobiony falą kremu, nadziewany przepysznymi kulami o wyraźnie orzechowym posmaku. Niewiarygodnie pyszny i wbrew wyglądowi wcale nie taki trudny w wykonaniu. Doskonale pasuje do mocnej, aromatycznej kawy i kieliszka dobrego alkoholu po wczesnej kolacji. Ma tylko jedną wadę: idzie prosto w biodra, ale w końcu w tę jedyną noc w roku można pozwolić sobie na więcej ...


Sernik Orzechowy


wtorek, 23 grudnia 2014

Idealna Polędwiczka

               Jadasz mięso czy nie jadasz, na Święta przyrządzić je po prostu trzeba. Rodzinny obiad z udziałem dziadków, teściowej (sic!) i wujka nie obejdzie się bez porządnej pieczeni. Powinno być tradycyjnie, smacznie i najlepiej jak najmniej kłopotliwie, bo przecież mając dom pełen gości nie można całego dnia spędzić przy garach. 
                 
                  Polędwiczka wieprzowa będzie idealna. Warunkiem jest jednak, by przyrządzić ją dobrze, co wbrew pozorom, nie zdarza się często. To bardzo delikatne mięso jest często przesmażane, przepiekane i przesadnie doprawione.Tymczasem, podobnie jak, np. cielęcina wymaga bardzo niewielkiego nakładu pracy i czasu. 

Idealna Polędwiczka Wieprzowa


poniedziałek, 22 grudnia 2014

Uniwersalny Rzeszowiak czyli świąteczne 3w1

                   Wielokrotnie słyszałam, że Święta są takie pracochłonne, a po Świętach i tak wszyscy umierają z przejedzenia. Zawsze myślałam wtedy, że może rzeczywiście przydałoby się takie jedno ciasto, które będzie łączyło w sobie wszystkie świąteczne smaki, choćby dla tych, którzy świętują w mniejszym gronie. I bardzo się ucieszyłam, gdy udało mi się taki przepis znaleźć. Jest nim właśnie Rzeszowiak czyli tradycyjny seromak z dodatkiem warstwy migdałowej. Dodatkowo ciekawy sposób złożenia sprawia, że ciasto naprawdę ładnie wygląda. Przetestowane na współpracownikach zebrało naprawdę bardzo dobre recenzje. 


Rzeszowiak


niedziela, 21 grudnia 2014

Mak inaczej

                     Muszę się przyznać, że nie lubię makowców. Dlatego szukam dla nich zwykle alternatywy. Jedną z nich jest zwykle biszkopt makowy, z którego przyrządzam słodkości na różne sposoby. Czasami jest to jedno ciasto przełożone dżemem truskawkowym i oblane czekoladą czyli popularny Piegus. Czasami małe biszkopciki z marmoladą powszechnie znane jako baletki. A w tym roku lukrowane na kolorowo muffinki w różnych rozmiarach i kształtach. Z reguły im mniejsze, tym większy wzbudzają zachwyt, choć mnie osobiście zachwyciły przede wszystkim niebieskie gwiazdeczki. 


Biszkopt makowy


sobota, 20 grudnia 2014

Pierniczki świata, cz.6: Pepperkakor

                     W ostatniej części swojej piernikowej podróży odwiedzamy Szwecję. Tamtejsza wersja pierniczków jest bardzo charakterystyczna; kruche, cieniutkie ciastka są zrobione nie na miodzie, ale na melasie, która oprócz smaku nadaje im też nieco ciemniejszego koloru. Pierniczki są też ostrzejsze w smaku i zawierają dodatek kawy. To zdecydowanie najwytrawniejsze z wszystkich tegorocznych propozycji. Gdyby ktoś zapytał mnie, które z nich najlepiej nadają się dla dorosłych, to z całą pewnością wskazałabym właśnie na pepperkakor. Wydaje mi się też, że nie powinny być zdobione, ale jakoś nie mogłam się oprzeć, by nie podkreślić ich kształtu lukrowym konturem. 



Pepperkakor


poniedziałek, 15 grudnia 2014

Pierniczki świata cz.5:Tylko nie moje guziczki!!!

                      Lubicie Shreka? Ja uwielbiam! Ale najbardziej, najbardziej na świecie, kocham Pana Ciastka :) Marzyłam o tej angielskiej odmianie pierniczków od liceum i wreszcie są, a w dodatku mam kuchnię pełną facetów :)  I mocno pachnącą imbirem ... Bo od tych ciastek imbirem pachnie cały dom. Pierniki w ogóle są bardzo aromatyczne, ale te biją wszelkie rekordy. Trzeba też przyznać, że ze wszystkich moich pierniczkowych propozycji to właśnie te są najłatwiej rozpoznawalne w smaku. Jeżeli lubicie imbir, który mnie kojarzy się głównie z kuchniami azjatyckimi, na pewno przypadną Wam do gustu. 




Imbirowe Ludziki


niedziela, 14 grudnia 2014

Pierniczki świata cz.4: Pierniczki Alpejskie

                 Te pierniczki to nasz tegoroczny hit. Od samego upieczenia są cudownie mięciutkie i puszyste i nie twardnieją nawet przez chwilę. W smaku lekko wytrawne, idealnie nadają się do zdobienia lukrem i nawet pokryte nim w całości nie tracą charakterystycznego, piernikowego smaku i zapachu. Absolutnie najlepsze. 


Pierniczki Alpejskie


sobota, 13 grudnia 2014

Pierniczki świata cz.3: Ekspresowe renifery z mąką żytnią*

                         Jedno z moich pierniczkowych marzeń właśnie ze względu na zawartość mąki żytniej, która z zasady w piernikach powinna być, a pojawia się w baaardzo niewielu przepisach. A szkoda, bo jej dodatek nadaje im naprawdę niepowtarzalnego, charakterystycznego smaku.                                         
                            Dodatkowo ten przepis jest prezentem dla wszystkich zapracowanych mam; robi się szybko, nie wymaga leżakowania ani przed upieczeniem ani po. Możecie upiec je teraz albo nawet dopiero w samą Wigilię a i tak będą pyszne! Są doskonale do wspólnego dekorowania z dziećmi. Wybrałam dla nich wycinany ręcznie kształt reniferzych łepków, ozdabiałam kolorowym lukrem i odrobiną masy cukrowej. 




Ekspresowe Pierniczki (z mąką żytnią)


środa, 10 grudnia 2014

Ciasto Florenckie

... czyli trochę inne podejście do keksu :) Nic nie poradzę na skojarzenia, choć ciasto jest z całą pewnością znacznie bardziej wilgotne. To proste, ucierane ciasto, które nie wymaga nawet użycia miksera. Świątecznego charakteru nadaje mu znaczący dodatek migdałów, żurawiny i suszonych moreli, a smaku gorzka czekolada. Będzie doskonałą propozycją dla tych, którzy właśnie w te Święta postanowili rozpocząć swoją kulinarną przygodę - nie zajmie dużo czasu i na pewno się uda. Dbającym o linię podpowiem, że ciasto nie zawiera tłuszczu. Jeżeli śmietanę kremówkę zamienicie na jogurt, zamiast cukru użyjecie słodziku do pieczenia i rezygnując z czekolady zwiększycie nieco ilość bakalii, może się okazać, że Święta wcale nie muszą upłynąć Wam bez słodyczy! A jeżeli chcecie dodać mu świątecznej magii, śmiało można dodać do ciasta opakowanie przyprawy do piernika. 




Ciasto Florenckie


wtorek, 9 grudnia 2014

Łosoś duszony w warzywach

Jakoś się ostatnio do tego łososia przyczepiłam. Może dlatego, że wszyscy wokół go uwielbiają, a ja jakoś niespecjalnie. Postanowiłam więc go w końcu oswoić. Nie pomógł mu ani piekarnik, ani ukochany szpinak ani nawet tajny sposób mamy koleżanki. I, o dziwo, okazało się, że zwykłe duszenie i spora ilość warzyw sprawdza się wyśmienicie! Łosoś przyrządzony w ten sposób jest przepyszny, a do tego nie idzie nam w biodra :) Świetna propozycja na wigilijny stół dla tych, którzy tak jak ja łososia, nie lubią karpia. Ale nie tylko. Polecam przez cały rok! 


Łosoś Duszony w Warzywach*


poniedziałek, 8 grudnia 2014

Zupa Migdałowa

Zupa migdałowa jest chyba najmniej popularną z zup wigilijnych. Za to poniekąd paradoksalną. Z jednej strony elegancka, z drugiej ... kojarzy mi się ze zwyczajną zupą mleczną :) Słodkawa, ale nie bardzo słodka, niezwykle aromatyczna, bogata we wszystkie chyba świąteczne smaki, bo znajdziecie w niej nie tylko migdały, ale i miód, mak, cynamon. Zrobiłam ją po raz pierwszy, poniekąd w ramach eksperymentu i muszę przyznać, że jest to jedna z ciekawszych propozycji dla tych, którzy szukają alternatywy dla tradycyjnego barszczu. 


Zupa Migdałowa


niedziela, 7 grudnia 2014

Pierniczki świata cz.2: Niemieckie Lebkuchen

              Niemieckie Lebkuchen wyraźnie różnią się od polskich pierniczków, szczególnie wizualnie. Są znacząco bardziej miękkie i puszyste, co jednak powoduje, że nie da się z nich wykrawać wymyślnych kształtów. Nie widziałam też nigdy, żeby ktoś zawracał sobie głowę jakimś szczególnym ich ozdabianiem. To po prostu małe, okrągłe gniotki :)
              Za to zdecydowanie nadrabiają smakiem. Mięciutkie, oprócz miodu charakterystyczny jest dla nich wyraźny, cytrusowy aromat i posmak migdałów, a wśród przypraw zdecydowanie dominuje cynamon. To szybkie pierniczki, które nie wymagają dłuższego leżakowania, choć doskonale je znoszą. Można upiec je teraz albo wstrzymać się do ostatniej chwili, są gotowe do jedzenia już następnego dnia. 
              Przepis nie zawiera jajek i mleka, jeżeli więc zastąpicie masło tłuszczem roślinnym mogą być doskonałym świątecznym prezentem dla wegan lub osób z nietolerancją laktozy. 

Lebkuchen


sobota, 6 grudnia 2014

Pierniczki Świata cz.1: Toruńskie Katarzynki

                  Piernik, który pokazałam tu wczoraj jest ubiegłorocznym wspomnieniem. W tym roku postanowiłam jednak zastąpić go miniaturkami. Będą małe pierniczki z różnych stron świata. A na pierwszy ogień poszły nasze rodzime Katarzynki :)
                  Katarzynki to dość duże, twardawe (choć już nie kruche), grube pierniczki w kształcie regularnej chmurki, bez nadzienia. W smaku łagodne, bardziej miodowo-karmelowe niż przyprawowe. Pamiętacie je z dzieciństwa? No właśnie. A jak pamiętacie? Bo ich zdobienie prawie wywołało w naszym domu wojnę. Moim zdaniem, powinny być w czekoladzie. Ktoś inny zawzięcie bronił wersji lukrowanej. I w końcu kwestię rozstrzygnął Mój Tata: ani takie, ani takie. Katarzynki były po prostu w mące i tyle. I takie właśnie upiekłam. 
                  Przepis powinien się spodobać osobom dbającym o linię, bo Katarzynki nie zawierają tłuszczu. 

Pierniczki Katarzynki

piątek, 5 grudnia 2014

Piernik Tradycyjny

                  Piernik to ciasto o bogatej historii. Jeżeli dobrze pamiętam, tradycja jego pieczenia sięga w Polsce XIV wieku i wiąże się, oczywiście, z Toruniem. Podobno wówczas pewna miejscowa Kaśka chcąc ulepszyć ciasto pieczone na królewską ucztę, dodała do niego miodu, a według innej przypadkowo wsypała do niego ... pieprz. Tak właśnie miało powstać "ciasto pierne" czyli pieprzne lub ostre łączące słodycz miodu i charakterystyczny smak przypraw. Zawsze mam wrażenie, że to kwintesencja polskiej kuchni: miejscowe złoto czyli miód zmiksowany z barokowym "Pieprzno i szafranno ... ", a do tego dobra tradycja ciasta fermentującego. Bo przecież dobry piernik musi dojrzeć! A wszystko przez miód, który sprawia, że ciasto jest twarde i musi wyciągnąć wilgoć z powietrza. Po upieczeniu albo już po, ale zawsze trwa to minimum 2 tygodnie, a najlepiej nawet 3 miesiące. Optymalny czas leżakowania ciasta wynosi 6 tygodni.
                  Od lat szukam przepisu na piernik prawdziwie staropolski, czyli taki, który będzie upieczony na sodzie nie na proszku (a chętnie na zakwasie) , koniecznie z mąką żytnią, na miodzie za to bez cukru. W żadnym razie niepodobny do Murzynka, czyli bez kakao i wcale nie puszysty. Do tej pory jeszcze nie znalazłam. ale ten który chciałabym Wam dziś pokazać jest naprawdę blisko ideału. Najlepiej smakuje przełożony domowymi powidłami z węgierek i oblany czekoladą. Jeżeli macie ochotę to już naprawdę ostatni dzwonek, by zdążyć na Święta ....

Piernik Tradycyjny


czwartek, 4 grudnia 2014

Francuskie koperty z łososiem na porach

                    Uwielbiam tradycyjną, polską Wigilię. Ale kulinarnie nie stanowi ona wielkiego wyzwania. Słowo "tradycyjne" powoduje, że zestaw potraw jest zawsze ten sam i w naszym domu nie wolno go zmienić ani o jotę. Barszcz Czerwony (kwaśno-ostry) z grzybowymi uszkami, Biała Zupa z Karpia z łazankami, pierogi z kapustą i grzybami z sosem z suszonych podgrzybków, kapusta z fasolą, ryba po grecku, smażony na maśle, panierowany karp, jakieś śledzie, gołąbki z kaszą gryczaną, kluski z makiem. To 10 żelaznych potraw i wszystkie już tu są (przypominam, na górze strony umieściłam podstronkę "Gwiazdka w Chatce"). Od lat toczę więc wojnę, by pozwolono mi trochę poeksperymentować, choćby w ramach dania dodatkowego. I spróbuję się kilkoma pomysłami z Wami podzielić. 



                    Jednym z nich jest zupełnie inny początek. Wyobraźcie sobie, że zamiast tradycyjnych zup, kolację rozpoczyna filiżanka lekkiego, warzywnego bulionu wzbogaconego po prostu solidną garścią suszonych grzybów. A do tego, zamiast tradycyjnego naleśnikowego krokieta albo drożdżowego pasztecika z kapustą i grzybami, koperta z ciasta francuskiego, a w niej delikatnie podsmażony łosoś i uduszone na maśle pory. Myślicie, że mnie zlinczują za takie odstępstwo od tradycji? 


Koperty z Łososiem