Tort Makowo-Kawowy

                 Często bawię się z tortami angielskimi, których większość, w miarę możliwości, staram się Wam w Chatce pokazywać. Wiem, że torty zdobione masą cukrową wyglądają bardzo efektownie, ale sama nie jestem jednak ich fanką. Zdecydowanie wolę te, które nazywam "prawdziwymi", których smaku nie przesładza sztucznie masa cukrowa, w których liczą się smaki i aromaty. Bo to własnie smak jest kwintesencją tortu. A ten dzisiejszy jest bardzo prawdziwy i bardzo retro. Myślę, że nie powstydziłaby się go żadna z naszych Babć. Wilgotny, makowy biszkopt, wyraźna nuta alkoholu i krem maślano-kawowy. Najlepsze tradycje cukiernictwa do zastosowania we własnej kuchni. 

Tort Makowo-Kawowy

Składniki na biszkopt:

• 5 jajek,
• 1 szklanka mielonego maku,
• 1 szklanka cukru,
• 1 łyżka kakao,
• 1 łyżka mielonej kawy,
• 2 łyżki mąki pszennej typ 405,
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia,  

Wykonanie: 

               Oddzieliłam żółtka od białek. Zmieszałam ze sboą wszystkie suche składniki, tj. mąkę, mak, proszek do pieczenia, kakao i kawę. Białka ubiłam stopniowo dodając cukier i drewnianą łopatką delikatnie zmieszałam z żółtkami. Bardzo delikatnie mieszając dalej, stopniowo, po jednej łyżce dodawałam przygotowaną wcześniej sypką mieszankę. 
               Gotowe ciasto podzieliłam na 3 części przelałam do wysmarowanej margaryną i wysypanej bułka tartą tortownicy o średnicy ok. 28 cm. Każdy biszkopt piekłam 30 minut w 180 stopniach.

Składniki na krem kawowy: 

• 800 g masła,
• 4 jajka,
• 8 łyżek cukru,
• 4 łyżki mielonej kawy,
• 25 ml spirytusu

Wykonanie: 

              Kawę zaparzyłam 1/3 szklanką wody i odstawiłam do wystudzenia, Jajka wbiłam do miski, dodałam cukier, postawiłam miskę na garnku z gorącą wodą tak, by nie dotykała jej powierzchni i ubiłam mikserem do uzyskania konsystencji kremu.
                Masło utarłam na puch i stopniowo dodawałam do niego wystudzoną masę jajeczną oraz kawę i spirytus. 

Dodatkowo: 

- około 1/2 szklanki owoców w alkoholu, które pozostały z robienia nalewek - ja użyłam czarnej porzeczki 
- poncz do nasączenia biszkoptów - u mnie była to mieszanka rozpuszczalnej kawy i wódki w proporcji 1:1,
- biała, mleczna i gorzka czekolada do dekoracji

Złożenie tortu:  

              Połowę kremu odłożyłam do dekoracji, pozostały podzieliłam na połowy. Na talerzu do tortów ułożyłam pierwszy z biszkoptowych blatów i solidnie nasączyłam go ponczem kawowym i rozsmarowałam na nim porcję kremu i rozsypałam połowę porzeczek. Nakryłam kolejnym biszkoptem i powtórzyłam całą operację: nasączenie, krem, porzeczki. Przykryłam ostatnim biszkoptem i ponownie go nasączyłam. Całość pokryłam pozostałym kremem. 
               Czekolady połamałam na kostki i włożyłam na minute do kuchenki mikrofalowej, a po wyjęciu wymieszałam do uzyskania kremu. Cienkim strumieniem wylewałam na powierzchnię tortu nieregularne, czekoladowe linie. Gotowe ciasto wstawiłam do lodówki. Gotowe do jedzenia było dopiero następnego dnia, gdy smaki się "przegryzły", a krem dobrze ściągnął. Warto pamiętać, ze ze względu na smak, torty z kremami maślanymi trzeba wyjąć z lodówki przynajmniej na godzinę przed podaniem.  

Podobne: 

Tort Orzechowy