Bardzo słodka, niewiarygodnie puszysta, idealnie wilgotna, nieprawdopodobnie lekka i zaskakująca. Bo kto by się spodziewał w babce majonezu? Upiekłam ją w ramach kuchennego eksperymentu na podstawie przepisu, który kilkanaście lat temu przyniosła z pracy moja Mama. Piekę ją w najdłuższej keksówce, bo porcja jest naprawdę ogromna.
B a b k a n a M a j o n e z i e
Składniki:
- 4 jajka
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka cukru
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 małego słoika majonezu
- zapach śmietankowy
Wykonanie:
Białka ubijam na sztywno powoli dosypując im cukier, dalej ubijając dodawałam żółtka, a później zapach i po 1 łyżce majonez. Na końcu drewnianą łyżką wmieszałam zmieszane z proszkiem do pieczenia mąki. Piekłam 45 min w 180 stopniach.
robiłam niedawno bardzo podobną i bardzo mi smakowała
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
ja w tym roku chciałam zrobić majonezową. niestety wydałam się Połówkowi z tym że zawiera majonez- no i stwierdził że takich dziwactw to on nie będzie jadł. ale znając życie zrobię, on zje ze smakiem a dopiero potem mu powiem co kryła w środku;)
OdpowiedzUsuńBabcia zawsze taką robi.
OdpowiedzUsuńjest pyszna!
robiłam kiedyś mini babki na majonezie. pyszna sprawa :)
OdpowiedzUsuń