niedziela, 31 sierpnia 2014

Razowe Ciasto z Morelami

Uwielbiam morele. Ich aksamit przedkładam nad wszystkie brzoskwinie i nektarynki. A ponadto, te ostatnie, jesienne są dla mnie jak wspomnienie lata i słońca. Czy jest lepsze ciasto na pierwszego września, niż taki właśnie zdrowy, pożywny razowiec z odrobinkami słonecznych moreli? A do tego mój ukochany ciastowy dodatek czyli płatki migdałowe. Oryginalny przepis znajdziecie u Dorotus z "Moich Wypieków".




sobota, 30 sierpnia 2014

Nocne Otrębuszki

Absolutnie pszenne, nieduże bułeczki przygotowywane wieczorem, przetrzymywane w lodówce, które rano wystarczy właściwie tylko wsunąć do piekarnika. Chrupiące i mięciutkie. W dodatku zdrowe, oprócz mąki razowej zawierają również dodatek otrębów pszennych, które nadają im charakterystyczny, otrębowy posmak i kolor. Szlachetności dodaje im również wyrastanie drożdży w zimnie, co powinno dać pole do popisu bakteriom octowym charakterystycznym dla zakwasu. Przepis znaleziony na jednym z "babskich forów". 




środa, 27 sierpnia 2014

Owsiane Ciasto z Borówkami

Płatki owsiane to zmora mojego dzieciństwa. Nie cierpię owsianki. Ale ... jest zdrowa. Płatki owsiane to bogate źródło błonnika, białka, aminokwasów, cynku, żelaza i witamin  grupy B. Oznacza to, że poprawiają stan skóry, odchudzają, wspomagają pamięć i koncentrację, działają antydepresyjnie i przeciwstresowo, regulują przemianę materii, wspomagają odporność organizmu i przeciwdziałają miażdżycy. Ufff! I tak pewnie o połowie ich dobrego działania zapomniałam. Jak mogłabym zrezygnować z takiego bogactwa? Owsianki nie cierpię nadal, ale nauczyłam się przemycać płatki owsiane w innych posiłkach; chlebie, ciastkach i właśnie, w cieście z borówkami. To jeden z niewielu przepisów, który łączy w sobie smak i zdrowie. 





poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Pawie Oczko (szpinakowa rolada z łososiem)

... rzecz wcale nie taka łatwa w przygotowaniu i poza lekką kolacją nie stanowi właściwie samodzielnego posiłku. W takiej wieczorowej roli podawana jest w Chatce na ciepło (po podgrzaniu w piekarniku). Na zimno zdarza jej się wystąpić w roli przedobiedniej przygrywki. Zwykle akceptowana przez wszystkie wymagające Ciocie i Teściowe. Nie, żebym się wyzłośliwiała, broń Boże. Po prostu smakowe połączenie łososia i szpinaku jest już nieco oklepane. Ale mimo to, smakowite, a u mnie pojawia się pierwszy raz. 





sobota, 23 sierpnia 2014

"Kaszanka" z Malinami

Tak, znowu. Dobrze, wiem. Trochę się zafiksowałam na tej kaszce i malinach. Ale to dlatego, że ich połączenie okazało się doprawdy wyśmienite. No i trochę dlatego, że przez 2 tygodnie pilnowałam domu, z którego co drugi dzień przynosiłam prawie pełniutką szklanką malin i poziomek. Grzech byłoby nie skorzystać. Była manna w serniku na zimno, teraz czas na prawdziwe ciasto. Takie trochę nie wiadomo co. Trochę jakby babka udawała sernik, a może legumina? A czy to ważne? Ważne, że dobre :)





czwartek, 21 sierpnia 2014

Kaszka z Mleczkiem

Lubicie kaszę mannę? Ja uwielbiam, szczególnie podaną na słodko, ugotowaną na mleku, polaną sokiem. Mmmmm. Pycha. I z tego powodu staram się często włączać ją do przygotowywanych ciast i deserów. Tym razem nie wysiliłam się specjalnie, a efekt i tak przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Ciasto delikatne jak sernik na zimno, leciutkie, z charakterystycznym, kaszkowatym posmakiem, a do tego banalnie proste i szybkie w przygotowaniu. Polecam! 




wtorek, 19 sierpnia 2014

Placuszki z Cukinii (2)

... gościły już kiedyś w Chatce, w chrupiącej, bardziej włoskiej wersji. Jej amatorów odsyłam do linku na dole strony. Mnie dzisiaj skusiła wersja rodzima, zrobiona właściwie tak jak placki ziemniaczane i wzbogacona ostrością grubego, szalotkowego szczypioru. Ale o charakterze tego dania stanowi przede wszystkim cudowny, koperkowo-czosnkowy dip. Jeżeli po jedzeniu zamierzasz kogoś całować, dopilnuj, żeby jadł razem z Tobą :)




niedziela, 17 sierpnia 2014

Pasta Fava

... czyli pesto z bobu. Czasami tak już jest, że się człowiek czegoś naczyta, a później ślinka cieknie i nie ma innego wyjścia, trzeba iść do kuchni i pokombinować. Ja pozwoliłam ostatnio, by Penelope Green zabrała mnie ze sobą na Procidę. A tam zauroczył mnie właśnie ten prosty makaron, naprawdę pyszny i naprawdę syty. Oryginalny przepis znajdziecie w książce, u mnie, jak zwykle, coś zbliżonego :)




piątek, 15 sierpnia 2014

Śnieżnik

Jako "homo gotujensis" przerzucam co miesiąc kilkaset przepisów koncentrując się głównie na tym co sezonowe. Były już porzeczki czarne i czerwone, agrest, maliny, rabarbar, jagody, przyszedł właśnie czas na wiśnie. I jak zwykle pomysłów więcej niż możliwości, bo ktoś musi dać radę zjeść to, co upiekę. W tym roku moją uwagę zwróciła niezwykła popularność wariantów ciasta zwanego najczęściej "Falami Dunaju" lub "Śnieżnikiem" w wersji białe-ciemne i ciemne-białe, z truskawkami, z agrestem, z klasycznym lub smakowym kremem budyniowym. U mnie najbardziej klasyczna wersja z wiśniami, pochodząca ze starego, poplamionego zeszytu Mojej Mamy :)




środa, 13 sierpnia 2014

Wariacja na temat: Jajka po florencku

Według oficjalnej wykładni jajka po florencku to jajka w koszulkach podane na pieczywie i szpinaku z sosem holenderskim. Danie nietrudne, za to dość wymagające logistycznie, klasyczne, efektowne i pyszne. W naszym domu ostatnio często pojawia się znacznie prostsza wariacja na ich temat. Występuje w roli śniadania, kolacji, a czasami przekąski do wina. Robi się szybko i niekłopotliwie, a smakuje wybornie. Straszący sos holenderski zastępuję idealnym sposobem na doprawienie szpinaku, który po krótkim przesmażeniem mieszam z serem typu feta (w takiej formie ląduje u nas w lasagne, pierogach, makaronie i zapiekankach).




poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Muffinki z Agrestem i Czekoladą

O, Mamusiu, jakie puchate!!! W zamierzeniu miały konsystencją przypominać keks, ale wyszło coś, co jest tak delikatne, że rozpada się w rękach i rozpływa w ustach. Koniecznie pamiętajcie o papilotkach - ze względu na tę cudowną konsystencję, nawet z silikonowych foremek ciężko je wyjąć. I nie próbujcie podmieniać owoców na inne, ilość cukru w przepisie przewidziana jest na bardzo kwaśny agrest, z czymkolwiek innym będzie już nie bardzo słodkie, ale przesadnie słodkie. 




sobota, 9 sierpnia 2014

Pieczony Omlet na Zielono

W wiedźmowej chatce nie da się żyć bez słodyczy. Jakoś materializują się same na każde pstryknięcie palcami. Może dlatego nigdy nie noszę szortów (bezpośrednim powodem jest brak smukłych ud, ale jakby tak poszukać głębiej, kto wie?). Ale jak każda dobra Wiedźma, współgram z naturą. A to znaczy, że latem zamieniam się w kuchennego lenia, który chce gotować szybko i z tego, co mam pod ręką. I w ten sposób wymyśliłam genialny omlet, którego nie trzeba przewracać, dosmażać, itd. Wkładam do piekarnika i już. A że zielony? No, mówiłam przecież: lato! 



czwartek, 7 sierpnia 2014

Drożdżowy Rwaniec z Czarną Porzeczką

Czasami człowiek, a nawet gotująca Wiedźma, odczuwa silną potrzebę czystości smaku. To taki moment, w którym żadna knajpa, najwymyślniejszy tort i najszlachetniejszy krem powoduje tylko skrzywienie ust. Moment, w którym prześladuje Cię zapach Babcinego Domu i ciasta drożdżowego, a najlepsze jedzenie jest najprostsze i składa się na ogół z dwóch, no może trzech smakowych nut. Bez żadnych kombinacji. I wtedy piekę Rwańca, czyli proste, drożdżowe ciasto, upaprane w maminej konfiturze, bezlitośnie brudzące paluchy. Bo tego ciasta nie dotyka się nożem, trzeba odrywać kawały, kawałki albo kawałeczki, chwytać w locie cieknącą konfiturę i oblizywać palce. A wtedy wszystkie złe myśli, chandry i zmartwienia idą precz. Najlepszy sposób na odpędzenie uroków! :)





poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Jedz jabłka na złość Putinowi

Zdarzają się takie akcje, że aż nie wypada zamknąć się w swojej kuchni i udawać głuchej. Szczególnie, że ... Jabłka zdrowe są. Jabłka smaczne są. Od zawsze niemal uważam, że to co u nas wyrosło jest dla nas lepsze, niż to, co płynęło do nas miesiąc. Sama nie jestem pewna, czy z tą akcją to tak serio, ale ... nieco antonówki kupiłam. Zrobiłam w słoikach prażoną do szarlotek zimowych, a na stole studzą się właśnie Serowe Ciastka z Jabłkami. I Was również, z takich czy innych powodów, do kupowania i jedzenia dobrych, polskich jabłek zachęcam, może ktoś znajdzie coś dla siebie w Wiedźmowych przepisach :)