czwartek, 22 października 2020

OBIADY NA SZYBKO: Różowa sałatka

Uwielbiam sałatki. Im konkretniejsze, tym uwielbiam je bardziej. Najlepsze są takie, które w razie dadzą się podgrzać i zastąpić późny obiad albo wczesną kolację. I zabrać do pracy w jednym pudełku. Zwykle komponuję je według tego samego schematu (wypełniacz: ziemniaki/makaron/kasza/ryż + białko: ryba/kurczak/ser/jajka + 2-3 rodzaje warzyw i sos na bazie jogurtu). Rzadko udaje mi się zapamiętać przepis, bo tak zupełnie szczerze, bardzo często są po prostu efektem sprzątania lodówki, albo tego, że nie zdążyłam z zakupami i zwyczajnie trzeba sobie radzić. Z tą wcale nie było inaczej, ale okazała się tak fantastyczna, że zasłużyła na zapisanie jej tutaj.



Różowa sałatka z makrelą


Składniki:

·         400 g ziemniaków ugotowanych w mundurkach

·         2 ugotowane lub upieczone buraczki

·         5-6 łodyg selera naciowego

·         Ok. 200-250 g wędzonej makreli

·         159 g skyru lub innego gęstego jogurtu naturalnego

·         2-3 łyżeczki chrzanu

·         Gruby szczypior,

·         Sól i pieprz do smaku

Wykonanie:


            Ziemniaki, burczki i seler pokroiłam w plastry. Ryby obrałam ze skóry i ości i podzieliłam mięso na spore cząstki. Skyr wymieszałam z chrzanem, wlałam do sałatki i delikatnie wymieszałam. Na koniec obsypałam szczypiorkiem.


Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz