Malutkie, puchate, czekoladowe muffinki upieczone w foremkach w kształcie serduszek (no, przynajmniej w założeniu, bo pięknie wyrosły i kształt lekko ... zanikł) przełożone słodkim, delikatnym kremem. Klasyczne fingertips na jeden, no góra dwa kęsy. Błyskawiczne w przygotowaniu - jeżeli da Wam się dostać pianki Marshmallows, uda Wam się przygotować je w godzinę. Niestety, nie jest to przepis wegański. Weganką jestem ja, nie moja Mama.
Serduszka z Kremem Marshmallows
Składniki na babeczki:
- 100 g masła,
- 100 g brązowego cukru,
- 2 jajka,
- 125 g delikatnej mąki pszennej (typ 405 lub 450),
- szczypta soli,
- 25 g dobrego, ciemnego kakao,
- 3 łyżki mleka,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie:
Ciepłe, miękkie masło ubiłam na puszysty krem z cukrem i solą, a następnie pojedynczo dodawałam jajka. Zmieszałam mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia i stopniowo dodawałam do ciągle ubijanej masy maślanej. Następnie rozłożyłam ciasto do foremek. Ja mam silikonowe, ale jeżeli żywacie metalowych, nasmarujcie je wcześniej tłuszczem.
Składniki na krem:
- 50 ml mleka,
- 150 g pianek Marshmallows,
- 125 g masła,
Wykonanie kremu:
Mleko wlałam do niedużego garnuszka, dodałam pianki i podgrzewałam mieszając do całkowitego ich rozpuszczenia. Lekko przestudzone (nie przesadzajcie, całkowicie zimny krem będzie zbyt zbity i będzie się ciężko łączył z masłem) zmiksowałam z masłem. Szybko przekładałam kremem ciasteczka zanim krem całkowicie zastygł.
Podpowiedzi: ten krem świetnie się ściąga i jest dzięki temu idealny do przekładania ciastek, nawet tych twardawych, kruchych, z których zwykłe masy wypływają. Łatwo też można zrobić go w różnych kolorach w zależności od barwy wybranych przez Was pianek; biały, różowy, niebieski. Ten na zdjęciu powstał z mieszaniny pianek żółtych i różowych, żeby pasowa do kwiatów.
A wszystkim Mamom: STO LAT !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz