piątek, 24 grudnia 2010

Rzecz o Rybie

Wigilia bez ryb nie istnieje. Tyle tylko, że w naszym domu zdania co do ryb są podzielone; jedni je uwielbiają, inni wprost nie znoszą. Dlatego właśnie zwykle stają się kością, a właściwie ością niezgody. Jedno jest pewne: nie podam żadnych rewelacyjnych przepisów na karpia. Bo z karpiem nie kombinujemy: ma być świeży, panierowany i usmażony na maśle. Tyle. Co do innych ryb . . . 

Kolejna, obok karpia, pozycja obowiązkowa to, oczywiście, śledź. Ważne, żeby nie był mdły, a najlepiej słodko-kwaśny. Zazwyczaj w śmietanie z ogórkiem i jabłkiem. Jak przygotować śledzia przed zrobieniem z nim czegokolwiek pisałam już tutaj

W tym roku zdecydowałam się na śledziowy eksperyment i Śledzia Po Kaszubsku z przepisu Andrzeja Polana podanego w programie Między Kuchnią a Salonem. Zachęcił mnie właśnie słodko-kwaśnym połączeniem kiszonego ogórka z suszonymi śliwkami oraz aromatem majeranku. Oryginalnie, a jednak bardzo tradycyjnie.

P o l a n o w y    Ś l e d ź    n a    K a s z u b a  c h



Składniki:

1/2 kg płatów śledziowych
1 kg cebuli
20 dag suszonych śliwek
3 kiszone ogórki (obrane ze skórki)
koncentrat pomidorowy
majeranek, liść laurowy, sól, pieprz

Wykonanie:

Cebulkę posiekałam i udusiłam na małym ogniu z dodatkiem tłuszczu i podlewając wodą, żeby się nie zrumieniła. Do miękkiej dodałam ćwiartki śliwek i, po pewnym czasie,  pokrojone w kostkę ogórki. Dodałam koncentrat i przyprawy, poddusiłam jeszcze chwilkę i wystudziłam. Całkowicie zimną zalewą przełożyłam śledzie w słoiku i odstawiłam na 3 dni do lodówki, żeby się przegryzło. Efekt sprawdzimy za kilkanaście godzin.

Nieoczekiwanie, podczas robienia tych śledzi, Mamie przypomniał się pewien smak z wakacji. I w ten sposób na naszym wigilijnym stole zagości również fantastyczny:

D o r s z    L e ż a k u j ą c y    W    Z a l e w i e


Składniki: 

4 filety z dorsza
(panierowanego, usmażonego, wystudzonego i pokrojonego na kawałki)
2 szklanki wody
1/2 szklanki oleju
1 1/2 łyżki cukru
6 łyżek octu
ziele angielskie, liść laurowy sól
2 cebule
opcjonalnie: 
1 mały koncentrat pomidorowy
2-3 łyżki ketchupu

Wykonanie:

Cebulę i ogórka pokroiłam w plasterki. Pozostałe składniki gotowałam razem przez około kwadrans. Rybę układałam w naczyniu warstwami przekładając cebulą i ogórkiem i zalałam gorącą zalewą. Tak przygotowana ryba powinna postać w lodówce 24h przed podaniem. Może stać dłużej. 

S m a c z n e g o !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz