Zupa Truskawkowa
Czasami mam wrażenie, że moje gotowanie opiera się głównie na czekaniu. Na kolejną porę roku, kolejne święto, kolejne sezonowe nowalijki. A całą zimę czekam na truskawki. Bo przecież koniecznie, ale to koniecznie trzeba zrobić; makaron z truskawkami, sernik z truskawkami, knedle z truskawkami, naleśniki z truskawkami, no i, oczywiście, zupę truskawkową. To jedno z ulubionych wspomnień z mojego dzieciństwa. Nadchodziła zawsze taka sobota, kiedy zapominałam już o szkolnych książkach, na dworze robiło się naprawdę gorąco, a moja Mama smażyła najlepsze na świcie naleśniki z serem, a tuż przed nimi podawała zimną zupę truskawkową. Mniam!
Zupa Truskawkowa
Składniki:
- 800 g truskawek,
- 1 l niegazowanej wody mineralnej,
- 1/3 szklanki syropu truskawkowego,
- 1 łyżka kisielu truskawkowego w proszku,
- cukier do smaku,
- ugotowany makaron
Wykonanie:
Truskawki i syrop wlewam do wody i zagotowuję. Doprawiam do smaku cukrem. Trzeba tyko uważać, żeby zupa była lekko kwaśna. Gdy ostygnie, kwaskowaty posmak zniknie sam, więc nie przesadzajcie z cukrem. Na koniec mieszam z rozpuszczonym w 1/3 szklanki wody proszkiem kisielowym. Studzę i wstawiam do lodówki. Wystarczy już tylko zalać nią zimny makaron :)
Podobne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz