sobota, 13 września 2014

Nostalgiczne Zapieksy i Szlachetne Zapiekanki

Coraz częściej wydaje mi się, że to, co najlepsze, już było. Muzyka z winylowych płyt brzmiała lepiej niż z CD, papierowe książki mają więcej uroku niż e-booki, telefon komórkowy to tylko smycz, itd. I, oczywiście, zapiekanki z ulicznych budek były 1000 razy lepsze od sieciowych hamburgerów! 

Wprawdzie nigdy nie próbowałam tych najsłynniejszych, krakowskich, ale i w Warszawie jest na Starym Mieście takie okienko, słynne z zapiekanek właśnie, które podaje się tam dość oryginalnie, bo w bułkach z wydrążoną dziurką, tak jak hot dogi na stacjach benzynowych. I w mojej rodzinnej miejscowości, też stała nad rzeką taka przyczepa. I jakoś tak bardzo się za tymi zapiekankami stęskniłam, że przygotowałam je w dwóch wersjach. 








Nostalgiczne Zapieksy

(na 6 porcji)


Składniki:

3 długie, białe i pszenne bułki,
1/2 kg pieczarek,
2 łyżki klarowanego masła,
1/2 cebuli,
1/2 pęczka koperku,
2 kulki mozzarelli,
sól i pieprz,

Wykonanie:

Pieczarki dość drobno pokroiłam. Cebulę posiekałam, wrzuciłam na masło, porządnie osoliłam i ustawiłam na małym ogniu. Gdy masło się rozpuściło, a cebula zeszkliła rozsiewając wokół przyjemny zapaszek, dołożyłam pieczarki. Pod koniec smażenia, gdy zrobiły się całkiem brązowe, doprawiłam do smaku solą, pieprzem i wrzuciłam koperek. Jeszcze raz zamieszałam i gorące grzyby rozłożyłam na całej długości bułek, obficie posypując startą mozzarellą. Piekłam kwadrans w 200 stopniach, tylko tyle, by bułka zaczęła chrupać, a ser dobrze się rozpuścił. Podawać należy koniecznie z ketchupem. :)

Myślę, że powyższa wersja zapiekanek jest wersją idealną dla dzieciaków. Dorosłym, pod czerwone, wytrawne wino polecam wersję nieco uszlachetnioną - z podgrzybkami zamiast pieczarek, z czosnkiem i grubym szczypiorem, na ciemnym pieczywie i z kremowym białym serkiem. Mniam!




Szlachetne Zapiekanki

(na 6 porcji)

Składniki:

3 ciemne bagietki (użyłam korzennych),
700 g podgrzybków,
2 łyżki klarowanego masła,
1/2 cebuli, 
2 ząbki czosnku,
1 łyżeczka musztardy,
1/2 pęczka grubego szczypioru od dymki,
100 g puszystego serka do smarowania pieczywa

Wykonanie:

Grzyby dość drobno pokroiłam, zalałam wodą i gotowałam chwilę. Cebulę posiekałam, wrzuciłam na masło, porządnie osoliłam i ustawiłam na małym ogniu. Gdy masło się rozpuściło, a cebula zeszkliła rozsiewając wokół przyjemny zapaszek, dołożyłam podgrzybki i posiekany czosnek. Pod koniec smażenia, gdy zrobiły się całkiem brązowe, doprawiłam do smaku solą, pieprzem i musztardą. 

Bagietki posmarowałam serkiem, ułożyłam na nim grzyby i zapiekałam kwadrans 200 stopniach, a po wyjęciu z piekarnika posypałam grubo siekanym szczypiorem. 

Przepisy oznaczone zostały etykietą "łatwe' i jeszcze dziś trafią do zakładki "Krok po Kroku".


S m a c z n e g o !

Inny pomysł na grzyby:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz