Od lat szukam przepisu na piernik prawdziwie staropolski, czyli taki, który będzie upieczony na sodzie nie na proszku (a chętnie na zakwasie) , koniecznie z mąką żytnią, na miodzie za to bez cukru. W żadnym razie niepodobny do Murzynka, czyli bez kakao i wcale nie puszysty. Do tej pory jeszcze nie znalazłam. ale ten który chciałabym Wam dziś pokazać jest naprawdę blisko ideału. Najlepiej smakuje przełożony domowymi powidłami z węgierek i oblany czekoladą. Jeżeli macie ochotę to już naprawdę ostatni dzwonek, by zdążyć na Święta ....
Piernik Tradycyjny
Składniki:
1 kg mąki pszennej typ 650 lub 720,
250 g masła,
3 jajka,
1/2 kg miodu (ja używam lipowego),
2 szklanki cukru,
3 łyżeczki sody oczyszczonej,
1/2 szklanki mleka 3,2%,
2 opakowania dobrej, bezmącznej i nie zawierającej kakaa przyprawy do piernika,
szczypta soli,
Wykonanie:
Na niedużym ogniu postawiłam rondelek. Włożyłam do niego masło, wlałam miód, dosypała cukier i przyprawę do piernika. Podgrzewałam do rozpuszczenia i ładnego połączenia wszystkich składników uważając jednak, by masa się nie zagotowała.
Do wystudzonej mikstury wsypałam mąkę i wymieszałam drewnianą łyżką, później po jednym jajku, a w końcu rozpuszczoną w mleku sodę. Dobrze wyrobiłam wpuszczając do środka jak najwięcej powietrza, włożyłam do glinianego naczynia i ustawiłam w chłodnym miejscu (niekoniecznie musi to być od razu lodówka).
Po 6 tygodniach rozwałkowałam ciasto na wymiar blachy i piekłam 90 minut w 180 stopniach, po czym znów odstawiłam ciasto na 48 h. Po tym czasie rozroiłam ciasto na trzy blaty, przełożyłam powidłami śliwkowymi i oblałam czekoladą. Do jedzenia nadaje się po kolejnych 24h.
Podobne:
Serdecznie zachęcamy do dodania przepisu do akcji "Świąteczne potrawy" na zBLOGowanych :) Zbieramy wszystkie ciekawe świąteczne przepisy :)
OdpowiedzUsuń